Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Marian Matuszkiewicz, Jesienny deszcz


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

[w:] Władysław Dudek, Muzy konspiracyjne i partyzanckie, Wyd."Skała", Kraków 1995



Słowa i melodia: Marian Matuszkiewicz - „Rysiek"


JESIENNY DESZCZ[1]


Deszcz, jesienny deszcz, smutne pieśni gra

Mokną na nim karabiny, hełmy kryje rdza


Nieś po błocie w dal, w zapłakany świat

Przemoczone pod plecakiem osiemnaście lat

W zapłakany świat, w zapłakany świat

Przemoczone pod plecakiem osiemnaście lat (bis)


Gdzieś daleko stąd noc zapada znów

Ciemna główka Twej dziewczyny chyli się do snu


Może właśnie dziś patrzy w mroczną mgłę

I modlitwą prosi Boga by zachował Cię

Patrzy w ciemną mgłę, patrzy w ciemną mgłę

I modlitwą prosi Boga by zachował Cię (bis)


Deszcz, jesienny deszcz, bębni w hełmu stal

Idziesz młody żołnierzyku gdzieś w nieznaną dal


Może jednak Bóg, da, że wrócisz znów

Będziesz tulił ciemną główkę miłej swej do snu

Da, że wrócisz znów, da, że wrócisz znów

Będziesz tulił ciemną główkę miłej swej do snu. (bis)



Przypisy:

  1. To idzie młodość, op. cit. Według antologii Tadeusza Szewery — słowa i melodię piosenki „Jesienny deszcz" opracował Marian Matuszkiewicz - „Rysiek".

Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi