Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Rozszumiały się wierzby płaczące


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

[w:] Władysław Dudek, Muzy konspiracyjne i partyzanckie, Wyd."Skała", Kraków 1995



Podaję według różnych źródeł tekst pieśni „Rozszumiały się wierzby płaczące”. Dokładniejszą informację o czasie powstania tej pieśni i dalszych jej losach zawiera wymieniana już praca Tadeusza Szewery.

Wśród „Skałowców” od wielu już lat przyjął się obyczaj, że piosenką tą żegnamy w czasie pogrzebu zmarłych naszych kolegów.


Słowa: Roman Ślęzak[1]

ROZSZUMIAŁY SIĘ WIERZBY PŁACZĄCE

Rozszumiały się wierzby płaczące...

Rozpłakała się dziewczyna w głos...

Od łez oczy podniosła błyszczące,

Na żołnierski, na twardy życia los.


Nie szumcie, wierzby nam

Żalu, co serce rwie:...

Nie płacz, dziewczyno ma...

Bo w partyzantce nie jest źle.

Do tańca grają nam

Granaty „stenów” szczęk,

Śmierć kosi niby łan,

Lecz my nie wiemy, co to lęk.


Błoto, deszcz, czy słoneczna spiekota,

Wszędzie słychać miarowy równy krok...

To maszeruje leśna piechota,

Na ustach śmiech, pogodna twarz, wesoły wzrok.

Nie szumcie wierzby nam... (refren)


Całą noc na przedpolu się wierci,

Za kochankę ma granat i nóż:

Do pierwszego plutonu śmierci,

Na swój żywot położył krzyżyk już.

Nie szumcie wierzby nam... (refren)


Od bitewnych pól huczą armaty

W oczach dziewcząt, brylanty łez lśnią

Pola ojczyste zasłały kwiaty

Ciała żołnierzy zalane krwią

Nie szumcie wierzby nam... (refren)


I choć droga się nasza nie kończy

Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres

Ale pewni jesteśmy zwycięstwa

Bo przelano już tyle krwi i łez

Nie szumcie wierzby nam... (refren)


Załączam zapis nutowy tej piosenki, pochodzący najprawdopodobniej któregoś z powoływanych w moich „Muzach...” śpiewników.


Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi