Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Stanisław Dziedzic, Krzysztof Morstin


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Stanisław Dziedzic, Krzysztof hr. Morstin PS. Pług, w: Jadwiga Duda, 136 spotkanie z cyklu „Wieliczka –Wieliczanie”, Biblioteczka Wielicka, Zeszyt 81 (29.04.2009)



Ppor. Krzysztof Tadeusz hr. Morstin ps. Pług urodził się 16.10.1905 r. w Rzeszowie, syn Henryka i Karoliny z Mycielskich. Ożenił się w 1934 r. z Zofią Koczorowską z Pamiątkowa ur. w 1913 r. Ziemianin, właściciel majątku Raciborsko k. Wieliczki.

Zaprzysiężony wiosną 1941 r. przez oficera AK Stanisława Michałowskiego z Krzysztoforzyc, żołnierz w Placówce terenowej kr „Sosna”, „Las” V kompani II wielickiego Batalionu „Wilga”, „Mrówka” 12 Pułku Piechoty AK. Członek Organizacji ziemian „Uprawa”, „Tarcza”, „Opieka”, używano również kryptonimu Sl, zmieniano je w celach dekonspiracyjnych.

Hrabia Morstin był inicjatorem zapisów o wyżej wspomnianej Organizacji. Krzysztof Morstin uczęszczał do Gimnazjum św. Jacka w Krakowie, które ukończył maturą w 1925 r. W latach 1926-1928 uczył się na Wyższych Kursach Rolniczych dla Ziemian prof. J. Turnaua we Lwowie. Wiatach 1928-1929 był w Szkole Podchorążych Rezerwy Kaw. w Grudziądzu, z przydziałem do 9 ps. Konnych w Grajewie. Od 1929 roku zarządzał majątkiem rodzinny m w Raciborsku.

W czasie mobilizacji w 1939 r. spóźniony dociera za jednostką do Kowla, dostaje się do sowieckiej niewoli, nierozpoznany jako oficer i ziemianin, zwolniony w listopadzie, wraca do Raciborska. W 1941 r. zostaje wprowadzony przez Leona Krzeczunowicza do „Uprawy” i bierze udział w pracach Okręgu Krakowskiego. Dwór hrabiego Morstina staje się schronieniem dla Polaków wysiedlonych przez Niemców z poznańskiego, jak również zagrożonych aresztowaniem ludzi konspiracji. Wydawał fikcyjne zaświadczenia pracy. Starał się, aby przy oddawaniu kontyngentów mieszkańcy mogli oddać najgorsze sztuki zwierząt hodowlanych i proponował Niemcom, że w jego oborze mogą sobie wybrać najładniejsze bydło, lecz ich oszukiwał, stwierdzając że, krowy są rejestrowane, jak je wezmą, będą działali na szkodę Rzeszy.

U hrabiego był punkt zborny zdekonspirowanych dywersantów, ochotników do Oddziału „Huragan”, IV oddziału Krakowskiego Kedywu działającego w rejonie Wieliczki. Hrabia zabezpieczał podwody dla potrzeb Armii Krajowej również wtedy, gdy miał odbyć się zrzut amunicji i uzbrojenia na jego polach z 4/5 sierpnia 1944 r., gdzie dzisiaj jest cmentarz parafialny i osiedle mieszkaniowe „Panorama Raciborska”. Zrzut się nie odbył, samolot przeleciał dalej, jak się później okazało, poleciał na Warszawę, tam walczy li powstańcy, to tam były większe potrzeby. Obwód nie został powiadomiony o zmianie decyzji miejsca zrzutu.

Krzysztof Morstin był zastępcą kierownika Organizacji,, Uprawa” w Okręgu ZWZ-AK Kraków, a po aresztowaniu Leona Krzeczunowicza w 1944 r. został szefem „Uprawy”-„Tarczy” w Inspektoracie Kraków AK. Również w 1944 r. zostaje aresztowany i więziony w obozie w Płaszowie i na Montelupich. Zwolniony z więzienia dzięki interwencji Marii z Czeczów Juliuszowej Tarnowskiej.

Za patriotyczną postawę, poświęcenie własne i swojej rodziny z dekretu PKWN w lutym 1945 r. został całkowicie pozbawiony majątku w Raciborska, który otrzymał jako 15-letni chłopak po śmierci hr. Mariana Dydyńskiego. Pożyczył sporą sumę pieniędzy od stryja w poznańskiem, aby unowocześnić gospodarstwo, polepszyć kulturę gleby, projektował remont dworu (zachowały się plany), lecz niedługo patrzył na efekty swojej pracy. Jedzie do Krakowa, sam szukając mieszkania, zabierając prowiant, ziemniaki i inne produkty, składuje je w mieszkaniu na ul. Dunin-Wąsowicza, jedzie do dworu po rodzinę. Wrócił 25 lutego z żoną i trójką dzieci: Tadeuszem, Jerzym i Marią, a z piwnicy zginął prowiant, w mieszkaniu Ruskie i w dodatku musi uciekać. Wyszukał lokum na ul. Kremerowskiej 3, mieszkanie mokre i zagrzybione, tutaj rodzi się trzeci syn Krzysztof. W 1949 r. zamienił mieszkanie na ul. Kraszewskiego, dzięki osobie wyjeżdżającej na stałe do Warszawy. W 1950 r. aresztowany przez UB za działalność patriotyczną (bo jak można powiedzieć inaczej) na sześć miesięcy osadzony w Tarnowie.

Córka Maria Karolina Orkisz pamięta na odwiedzinach u ojca w więzieniu, jak spędzano jakąś szkołę i co chwilę demonstracyjnie krzyczeli „precz z obszarnikami”, „precz z obszarnikami”. Krzysztof Morstin został jako więzień polityczny skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Pracował zawsze jako pracownik fizyczny, między innymi był magazynierem, innej pracy odmawiano mu. W trakcie 25 letniej pracy zawodowej był 16 razy zwalniany i zmieniał pracę. Odszedł na emeryturę w 1970 r.

W latach 1972-1976 spisał relację o działalności „Uprawy”-„Tarczy” i zachęcił do tego między innymi Karola Tarnowskiego, Pawła Żółtowskiego i Władysława Zakrzeńskiego.

Krzysztof Morstin przeznaczył pomieszczenie na kaplicę we dworze i pierwsza msza św. została odprawiona na Boże Narodzenie 1939 r.. Odbywały się tam pierwsze komunie św., rekolekcje i inne uroczystości kościelne, później mieszkańcy okoliczni już traktowali to miejsce jak kościół, oczywiście stało się to za aprobatą metropolity krakowskiego ks. abpa Adama Stefana Sapiehy. Gdy ks. kanonik Stanisław Mżyk z parafianami nosili się z zamiarem budowy świątyni, ks. Stanisław z początkiem lat siedemdziesiątych udał się do hr. Krzysztofa Morstina z zapytaniem, co ma zrobić, gdzie lokalizować budowę. Hrabia czuł się uhonorowany faktem przybycia z zapytaniem ks. Mżyka, mimo iż komuniści pozbawili go prawa własności, zaproponował zburzenie dworu, który był drewniany i potrzebował remontu i wybudowanie kościoła w obrębie istniejącej kaplicy. Hrabia mawiał, że komuniści pozbawili go majątku, ale Panu Bogu nie dali rady. W miejscu dworu Morstinów stoi kościół pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Raciborska.

Krzysztof Tadeusz Morstin ps. „Pług” zmarł 30. 09. 1990 r. w Krakowie, został pochowany w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Rakowickim.

Opracowałem na podstawie: „Relacje K.T. Morstin” Ossolineum, i R/249z/S6; Michał Żółtowski „Tarcza Rolanda”, Wywiad z córką Marią Karoliną Orkisz-Morstinówną, „Ziemianie wobec okupacji 1939-1945” IPN Kraków.


Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi